Chcę Wam zaprezentować bardzo pomocne narzędzie poglądowe, które wspiera planowanie służby oraz inwestycji duchowej połączonej z rzucaniem wyzwań i monitorowaniem zdrowia duchowego.
Służba Jezusa była wyjątkowa – On docierał do wielkiego grona ludzi. Wchodził w interakcję z biednymi, celebrytami, ważnymi i odrzuconymi przez społeczeństwo. Potrafił spotykając ludzi w miejscach, w których akurat się znajdowali, dawać precyzyjne wyzwanie dla ich życia. Celem tego zauważalnego u Mistrza zabiegu, była pomoc w zrobieniu kolejnego krok naprzód w ich duchowym życiu; od niewiary, aż do osiągnięcia pełnej dojrzałości jako chrześcijanin. Każde z wyzwań było inicjowane przez Chrystusa oraz dawało osobie przestrzeń na podjęcie decyzji, reakcję i powzięcie kolejnego kroku.
Chcę Wam zaprezentować bardzo pomocne narzędzie poglądowe, które wspiera planowanie służby oraz inwestycji duchowej połączonej z rzucaniem wyzwań i monitorowaniem zdrowia duchowego.
Do tego właśnie przygotowywał ich Mistrz od samego początku. Nie ukrywał, że sam został wysłany przez Ojca (Ew. Jana 20:21) i oczekuje naśladowania Go w pełni (1 Jana 2:5-6). Kontynuację takiego działania widać nawet dalej, w służbie Apostoła Pawła (2 Tymoteusza 2:1-2).
Może zadajesz sobie pytanie „ale po co mi to?” Musimy wiedzieć, dokąd zmierzają, albo powinni zmierzać nasi ludzie, byśmy mogli ich prowadzić i wesprzeć. To nie jest magiczny guzik, który sprawi, że twoja młodzież będzie się rozwijać. Ale jest to struktura, która może pomóc tobie wiedzieć, czego potrzebują ci, których prowadzisz, a to jest duży krok. Więc zadaj sobie teraz pytanie: gdzie są moi ludzie? Jakie wyzwanie rzuca im teraz Mistrz; jaki jest dla nich następny krok? Jak możesz im pomóc go podjąć?
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że za 2 lata wszyscy przedstawiciele Gen-Z będą już pełnoletni? To oznacza, że grupą docelową naszych młodzieżowek staje się nowe pokolenie, urodzone między 2010, a 2024 rokiem, czyli Generacja Alpha. Przeczytaj artykuł, żeby dowiedzieć się, jak tworzyć atrakcyjne spotkania dla najmłodszych uczestników spotkań, na co zwrócić uwagę w pracy z nimi i przede wszystkim – jak skutecznie towarzyszyć im w procesie poznawania Boga.
Służba jest czymś pięknym. Każdy z nas został powołany do tego, by służyć Bogu. Większość liderów w pewnym momencie swojej służby stanie przed koniecznością przekazania obowiązków innym. Uważam, że to coś wspaniałego, ponieważ nie powinniśmy pełnić jednej roli przez całe życie. Na różnym etapie naszego życia Bóg będzie miał dla nas inne zadania. Wraz ze zmianą w naszych obowiązkach konieczne jest to, by jak najlepiej przekazać naszą poprzednią role. Jak to zrobić? Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie.