Wyobraź sobie taką sytuację. Przychodzi do ciebie nastolatka i pyta o coś niekomfortowego, powiedzmy – czy Bóg przestanie mnie kochać jeśli dowie się, że jestem lesbijką? A co jeśli wejdę w związek z dziewczyną. Co czujesz? Czy od razu masz milion rzeczy, które chcesz jej powiedzieć, czy może wręcz na odwrót – nic nie przychodzi ci do głowy?
Może ten przykład do ciebie nie trafia, ale pomyśl przez chwilę o jakimś innym trudnym temacie, o który zagadnął cię ktoś ostatnio. Masz już? Wyobraź sobie tą osobę i tą sytuację. Myśl o tej osobie czytając poniższy model.
To co dzisiaj chcę ci zaprezentować to model patrzenia na temat z różnych perspektyw. Mam nadzieję, że pomoże ci przemyśleć jak odpowiedzieć na niekomfortowe pytanie. Prponuję aby do każdego pytania podejść z 4 perspektyw, czyli:
Pierwsza perspektywa, którą chcę poruszyć, to patrzenie przede wszystkim na osobę, a nie na problem. Czasami może tak się zdarzyć, że w rozmowie z kimś tak bardzo skupisz się na problemie, że zapomnisz o osobie, z którą rozmawiasz.
Ja kiedyś miałam taką sytuację gdy rozmawiając z kimś o jakimś trudnym temacie. Tak bardzo skupiłam się na zagadnieniu, że zapomniałam o tym z kim rozmawiam i użyłam przykładów, czy słownictwa, które było dla tej osoby raniące. Ta sytuacja miała miejsce bo dla mnie to była czysto teoretyczna dyskusja a dla tej osoby to coś osobistego, co wiązało się z innymi obszarami życia i było wrażliwym tematem. Efekt? Ktoś został zraniony, przez to, że nie okazałam tej osobie miłości i wsparcia, a zaoferowałam tylko suche, niekoniecznie trafione rady.
Dlatego dzisiaj, gdy ktoś przychodzi do mnie z jakimś pytaniem, np. o moralność, to pierwsza rzecz, którą staram się robić to patrzeć bardziej na osobę, niż na problem. Zadaję głębsze pytanie, bo może tak naprawdę pod prostym pytaniem kryje się głębszy kontekst.
Patrzenie na człowieka przez Bożą miłość. – Jak to zrobić?
Zacznij od zadania sobie kilku pytań:
Pomyśl o tej osobie z twojego życia. Jak widzisz ją przez pryzmat Obiektywu Ludzkiego? Może zapisz sobie odpowiedzi w jakimś notesie – to pomoże ci złapać szerszą perspektywę i przyjrzeć się tym odpowiedziom.
To czego młodzi ludzie najbardziej potrzebują, to Boża opinia. A nie moja, czy twoja (sorki!). Dlatego drugi obiektyw, który poruszymy to Obiektyw Biblijny.
Biblia powinna być pierwszym miejscem, w którym szukamy odpowiedzi. Ważne jest to, abyśmy jako liderzy młodego pokolenia znali jej tekst i przesłanie, abyśmy mogli swobodnie powoływać się na kluczowe fragmenty.
Co Biblia mówi na dany temat? Jakie są kluczowe fragmenty, które dotykają tego problemu? Może to kwestia, która nie jest bezpośrednio poruszona w Biblii, w takiej sytuacji czy jest jakiś fragment, który pokazuje Boże serce i Jego mądrość na dany aspekt życia? Tutaj bardzo przydatne jest znanie motywacji, które stoją za pytaniem, aby móc znaleźć odpowiedni fragment, który odpowiada na te motywacje, a nie tylko na zadane pytanie.
Pomyśl znowu o kwestii, z którą ktoś do ciebie przyszedł i odpowiedz sobie na poniższe pytania:
Osobiście uważam, że to trzecie pytanie jest kluczowe. Często biblijne cytaty wyrwane z kontekstu są źródłem wielu zranień. Bądźmy rozsądni, zadawajmy pytania, takie jak: Dlaczego ktoś o coś pyta? Jak antyczna kultura odnosiła się do danej kwestii? Jakie były kulturowe role bohaterów, o których czytam? Dlaczego pewne szczegóły są wspomniane, i co oznaczały dla antycznego czytelnika?
W tym wszystkim powinniśmy też pamiętać, żeby używać fragmentów biblijnych aby przedstawić Bożą perspektywę, a nie aby wygrać dyskusję. Pamiętajmy o tym, że to nie my mamy przekonać osobę ale to rola Ducha Świętego. Dlatego zachęcam do podejścia z miłością i z otawrtością na to, że ktoś może interpetować dany werset inaczej lub nie być gotowy przyjąć jakichś prawd.
Obiektyw Teologiczny może z pozoru wydawać się inną nazwą na Obiektyw Biblijny ale są rozbite, aby zaakcentować różne aspekty. Obiektyw Biblijny odnosi się do studiowania fragmentów biblijnych, które dotyczą danego zagadnienia. Chodzi tutaj o skupienie się na Bożej perspektywie na daną kwestię. Natomiast Obiektyw Teologiczny odnosi się do szeroko pojętej natury Boga, człowieka, grzechu i zbawienia.
Obiektyw Teologiczny zachęca nas do tego aby zadać sobie pytanie jaki dana osoba ma obraz Boga, jak rozumie swoją tożsamość (ogólnie ale też w kontekście zadanego pytania) oraz o to jak rozumie grzech i zbawienie. Obiektyw Teologiczny pomaga nam pamiętać o szerszym kontekście Boga w życiu tej osoby.
Myśląc o sytuacji z twojego życia zadaj sobie poniższe pytania:
Medytacja nad tym kim jest Bóg i jaka jest Jego perspektywa na nasze życie jest kluczowa. Dlatego warto zastanowić się nad Jego ojcowskim sercem i jaka jest jego natura jako naszego Boga – miłosierna, sprawiedliwa i kochająca.
A wiemy, że kochającym Boga, to jest tym, którzy są powołani zgodnie z Jego planem, wszystko służy ku dobremu.
Wierzymy, że kochającym Boga wszystko służy ku dobremu, a więc jaka jest Dobra Nowina dla naszego(-ej) rozmówcy(-czyni)? Jak możemy spojrzeć na daną kwestię przez pryzmat Ewangelii? Co dobrego Bóg może chcieć wyciągnąć z tej sytuacji? W tym ostatnim obiektywie chodzi o to, aby znaleźć dobrą nowinę, którą Bóg ma dla danej osoby w danej sytuacji.
Poniżej proponuję kilka pytań, które warto sobie zadać.
Mam nadzieję, że te 4 obiektywy pomogą ci pamiętać o różnych perspektywach, z jakich możesz spojrzeć na daną kwestię. Pamiętaj, że twoją rolą nie jest rozwiązanie problemu za kogoś, ale zaoferowanie ludziom szerszej perspektywy. A teraz zachęcam cię abyś spróbował(a) zastosować te 4 obiektywy w rozmowie z kimś. Samo przeczytanie tego modelu nic nie pomoże, jeśli nie spróbujesz wprowadzić go w życie.
Artykuł został napisany w oparciu o wykłady ze szkolenia Good News autorstwa Roba Trenckmanna oraz Daniela Eiflinga.
Chcesz zagłębić się bardziej w ten temat?
Na szkoleniu gdzie mówiliśmy o 4 Obiektywach poruszyliśmy też temat iMoralności – czyli jak Pokolenie Z patrzy na ten temat. Zachęcam do odłsuchania wykładu na naszym podcaście!
