Kolejna z gier, którą można zagrać bez żadnego wcześniejszego przygotowania jest gra znana jako Szeryf, Bang lub Pif-Paf. Plusem tej zabawy jest wysoka dynamika oraz brak górnego limitu uczestników. Ów dwa czynniki sprawiają, że zarówno na konferencji młodzieżowej jak i na spotkaniu naszej grupy w parku, od razu sięgam po tę grę!
Przed rozpoczęciem rozgrywki ustaw wszystkich uczestników w koło, a następnie wybierz jednego z nich, aby został tytułowym szeryfem. Kiedy szeryf ustawi się w środku koła, można rozpocząć grę.
Celem gry jest przetrwanie serii pojedynków zainicjowanych przez szeryfa oraz zdobycie tytułu najszybszego strzelca na Dzikim Zachodzie.
Każda osoba w kole tworzy z swoich dłoni dwa rewolwery. W wybranym przez siebie momencie stojący w środku szeryf wyciąga swoją dłoń celując w wybraną przez siebie osobę w kole i krzyczy “Pif!”. Oznacza to, że pocisk szeryfa został wystrzelony w tego konkretnego gracza. Aby uchronić się przed nią, musi on jak najszybciej przykucnąć. Jakby tego było mało, huk wywołany strzałem Szeryfa spowodował, że osoby stojące po prawej i lewej stronie wybranego przez szeryfa gracza, również łapią za broń i strzelają do siebie krzycząc “Paf!”. Tak jak w każdym dobrym pojedynku, ktoś musi zostać trafiony:
Gra kończy się w momencie, w którym w kole pozostanie tylko dwóch graczy (oraz oczywiście szeryf). Aby wyłonić zwycięzcę (=kolejnego szeryfa, jeśli będziecie grali drugą rundę) ustaw finalistów plecami do siebie. Teraz szeryf wypowiada różne słowa, za każdym słowem robią krok w przód, czyli oddalają się od siebie. W tym czasie dwójka zawodników czeka na hasło „strzał” aby odwrócić się i oddać strzał. Wygrywa ten, kto będzie szybszy.
Bardzo często, w ramach wyjazdowych aktywności na naszych grupach młodzieżowych, ograniczamy się do obozów czy konferencji. W tym artykule chciałbym zachęcić Cię do wprowadzenia w wizję Waszej młodzieżówki, dodatkowych tripów, które jesteście w stanie zorganizować całkowicie sami!