Chyba każdy lider młodzieżowy miał kiedyś okazję prowadzić grupki. Albo podczas spotkania młodzieżowego, albo podczas mniejszych spotkań z wybranymi osobami. Dylematem pozostaje kwestia, w jaki sposób to robić – zwłaszcza, gdy mamy pośród siebie średnio aktywnych nastolatków. W tym artykule chcę zaproponować autorską metodę, która doskonale się sprawdza i pobudza do wypowiedzi nawet tych najmniej rozmownych!
W tym artykule znajdziesz:
Od jesieni 2023 roku realizuję w ramach kanału na youtube mojego kościoła autorski program pt. „Bez Dyskusji”. Zasady są proste: 4 uczestników w studiu, 3 kontrowersyjne tezy, 30 sekund na wypowiedź i zakaz dyskutowania.
Link do playlisty z programem na YouTube
Mało kto jednak wie, że zanim stworzyłem program, to korzystałem z tego pomysłu przy prowadzeniu grupek. Zainspirowałem się filmem dokumentalnym „Młody Platon” opowiadającym o dyrektorze katolickiej szkoły podstawowej dla chłopców w Belfaście, który próbuje uzdrawiać utkane traumy i stereotypy tamtejszej podzielonej społeczności, poprzez lekcje praktycznej filozofii. Dla niego najważniejsze było to, że każda opinia się liczy. I właśnie tą ideą inspirowałem się przy tworzeniu tej metody.
Czy celem takich grupek jest przekazanie prawdy lub nauczenie młodych „dobrej drogi”? Nie. Głównym celem jest dać im bezpieczną przestrzeń do wyrabiania i wypowiadania własnego zdania oraz – usłyszenia tego, co myślą inni. Takie podejście okazuje się być szczególnie ważne dla Gen Alpha, które pragnie mieć swój wkład w „tworzenie świata”. O najmłodszym pokoleniu możesz poczytać więcej tutaj:
Gen Alpha na Twojej młodzieżówce?!
A dla Ciebie jako lidera, to także ważne, ponieważ daje Ci okazję zobaczyć co myślą Twoi młodzieżówkowicze i później w relacji z nimi odnieść się do tych wypowiedzi.
Taki format prowadzenia grupek, stosowałem głównie w grupie wiekowej „tweens”, czyli u dzieci wchodzących w okres nastoletni, w niezależnych od siebie środowiskach. Byłem zaskoczony owocami – mogłem usłyszeć naprawdę głębokie wypowiedzi, jakby niespójne z tymi, które osoby w tym wieku wypowiadają na co dzień. W dodatku, już od samych uczestników, otrzymywałem feedback, że to najlepsze grupki, w jakich brali udział. Podobał im się system zdobywania nagrody, okazja do bycia wysłuchanym i życiowe zagadnienia. Opiszę teraz krok po kroku, jak możesz przygotować spotkanie w takiej formie.
Zacznij od przemyślenia tego, o czym chcesz ze swoją grupą rozmawiać. Dosyć uniwersalne zdają się być kwestie typu przyjaźń, używki, wulgaryzmy czy kłamstwo, ale to Ty najlepiej znasz kontekst i potrzeby osób, z którymi działasz. Do każdego tematu stwórz 3 tezy, np. „im więcej przyjaciół, tym lepiej”. Możesz pobrać mój zestaw 8 tematów:
Pytania do grupek bez dyskusji
Przed rozpoczęciem akcji „bez dyskusji”, zadbaj o to, żeby każdy uczestnik miał kartkę/notes i coś do pisania. A jeśli masz taką możliwość, to polecam przygotowanie zmazywalnych tabliczek, które bez problemu znajdziesz w hipermarkecie lub na Allegro. Ty również miej swój notesik, w którym będziesz zapisywać aktywność uczestników. Możesz ustalić system, w którym za każdą wypowiedź (taką, która jest na temat i zawiera w sobie szacunek, ale niekoniecznie musi być „poprawna”) przyznajesz punkt, a określona liczba punktów na koniec cyklu spotkań, oznacza atrakcyjną nagrodę. Ja prowadząc grupki w tym stylu na obozie, na koniec zaprosiłem moich aktywnych obozowiczów na lody. Byli zachwyceni, a mnie to nie kosztowało wiele. Dodatkowo możesz spróbować uatrakcyjnić program i dodać element losowania tematu na dany dzień – to wprowadzi napięcie i większe wyczekiwanie.
Gdy już masz odpowiednie wyposażenie, koniecznie przedstaw uczestnikom zasady (dobrze je przypominać każdorazowo, choćby krótko):
Jeśli uda Ci się skrupulatnie przestrzegać tych zasad, to gwarantuję, że uczestnicy będą chcieli brać aktywny udział w tych grupkach. Zauważ swego rodzaju element teleturnieju – młodzi ludzie lubią angażować się w coś, co wpisuje się w zrozumiały, ale emocjonujący system.
Gdy wszystko jest jasne, naturalnie przechodzisz do działania i rozmowy. Sugeruję 3 rundy tez. Po przejściu przez wszystkie tezy i wypowiedzi, dobrym sposobem może być przedstawienie biblijnej perspektywy na dane zagadnienie. Dla przypomnienia – moje przykłady podlinkowałem wyżej. Tylko uwaga – nie możesz dać uczestnikom poczucia, że sprowadzasz ich wypowiedzi do nieważności. Moim zdaniem wystarczy przeczytać werset połączony z danym tematem i ewentualnie go krótko wyjaśnić. Unikałbym wypowiadania swojej opinii na forum. Możesz zrobić to za to w indywidualnych rozmowach, choćby w taki sposób: „Hej, twoja wypowiedź o alkoholu była bardzo ciekawa, czy mógłbyś powiedzieć mi więcej o tym, jak na to patrzysz?” i dalej poprowadzić celową rozmowę w konkretnym aspekcie.
Czy daję gwarancję, że ta forma sprawdzi się na dłuższą u Ciebie? Niestety nie. Być może szereg różnych zależności sprawi, że „bez dyskusji” nie nadaje się na Twoją małą grupkę. Jestem jednak pewien, że usłyszysz kilka ciekawych wypowiedzi. Widziałem, jak nastolatki otwierały się dzięki tej formule i czuły się naprawdę zauważone i wysłuchane, a ich wypowiedzi potrafiły być merytoryczne, rozwinięte i zaskakująco głębokie lub obrazujące pewne wewnętrznie dziejące się w nich rzeczy. To też bardzo ważna lekcja o tym, że możemy mieć różne poglądy, ale dalej się lubić i szanować, a także, że pewne rzeczy w chrześcijaństwie nie są takie zerojedynkowe – warto te rzeczy zrozumieć na etapie kształtowania tożsamości. Ale uwaga, nie traktuj tego jako narzędzia do przekazania treści. To zdecydowanie bardziej forum niż warsztat lub wykład. Powodzenia i daj znać, czy ta metoda sprawdziła się też u Ciebie!